Rozdział 40

Raymond ogłosił nowiny podczas śniadania, jego głos niósł się z nieformalną autorytatywnością kogoś, kto jest przyzwyczajony do tego, że jego decyzje są akceptowane bez pytania.

"Zaaranżowałem wizytę dyplomatyczną do Plemienia Szybkiej Rzeki," oznajmił, smarując tost z precyzją godną mistrza. "Wyjeż...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie