Rozdział 95

Nie spałam tej nocy. Ciężar tego, co odkryliśmy, przygniatał mnie jak fizyczny ciężar, uniemożliwiając odpoczynek. Giana planowała nasze śmierci, jednocześnie systematycznie niszcząc moją relację z Raymondem i izolując mnie od potencjalnych sojuszników.

O świcie podjęłam decyzję. Niezależnie od dowo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie