112, Telefon

Nash

Czułem, że Tite radzi sobie lepiej. Jej wściekłość nie przestraszyła mnie, kiedy ją odczułem. Byłem tylko pod wrażeniem czystej siły, którą poczułem przez nasze więzi. Żałowałem, że jej nie widziałem. Musiała promieniować. To, co mnie przestraszyło do szaleństwa, to smutek, który zastąpił gni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie