154, To nie jest takie trudne

„Słyszałem, że już kradniesz moich członków stada, zanim jeszcze masz własne,” powiedział do mnie mój brat. Spojrzałem znad miski zupy, którą jadłem, żeby zobaczyć, czy jest obrażony. Wyglądał na zrelaksowanego.

„Oczywiście. Próbowałem namówić Amber na to samo, ale była zbyt lojalna,” powiedziałem ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie