Rozdział Siedemnasty

"Księżyc—"

"Nie!" Krzyknęłam, potrząsając głową, mimo że moje ciało wciąż drżało, pomimo ciepłej pogody. "Nie zbliżaj się do mnie! Nawet nie próbuj mnie dotykać! Wrócę sama, po prostu odejdź!"

"Księżyc." To wszystko, co Adrian musiał powiedzieć, zanim wsiadł do samochodu i przyciągnął mnie na swoj...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie