Rozdział trzydziesty

"Co masz na myśli, przepraszam!?" Jaxon warknął, "Ta, która leży na tym łóżku, to twoja Luna Prime, a ty mówisz przepraszam? Jesteś najlepszą uzdrowicielką, Mercy! Powinnaś ją naprawić, uratować i sprawić, żeby znów była normalna, a nie mówić, że cię to cholernie przeprasza!"

Wybuch złości czy zała...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie