Rozdział pięćdziesiąty dziewięć - Wypełniający+dojrzały

Zaśmiałam się na widok Aidena. Był taki zabawny.

Miał zamiar wysadzić kuchnię w powietrze, tak jak się do tego zabierał. W rzeczywistości był dobrym kucharzem i znał się na rzeczy, ale dzisiaj zupełnie nie skupiał się na swoich zadaniach. Spalił to, co miało być moim jedzeniem, a potem poddał się n...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie