Ramira Mądra część pierwsza

Z wahaniem przemierzałam pokój, by powoli opaść na kanapę, podczas gdy Ramira uśmiechała się do mnie, rozsiadając się wygodnie w swoim fotelu. Zerknęłam na stolik obok niej, a potem zmarszczyłam brwi. Nie miała notatnika, by robić notatki, co mnie zaskoczyło. Moje oczy ponownie skierowały się na jej...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie