Tworzenie planów

Po długim dniu spędzonym z Lauren i Tysonem, byłam gotowa, żeby być sama z Masonem. Byłam całkowicie wyczerpana i gotowa do snu, ale sądząc po wyrazie jego twarzy, gdy wracał do mnie od windy, miał inne plany. Ostrożnie podniósł mnie i zaniósł do łazienki, gdzie postawił mnie na blacie umywalki, zan...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie