Jej biały królik

Laurel Tydzień później

Podniosłam telefon po raz setny, aby zadzwonić lub napisać do Masona, potrzebując z nim porozmawiać. Nigdy nie był daleko od moich myśli, zwłaszcza od momentu, kiedy rozmawialiśmy tydzień temu. Wystarczyły mi dwa wiadomości od 'Lauren', aby wiedzieć, że to nie była Lauren. Ni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie