26

„Cześć, Ellie.”

Dźwięk jego głosu rozbił coś we mnie. Moje oddechy stały się nierówne, a klatka piersiowa zdawała się zapadać. Próbowałam mówić, ale słowa plątały się w moich szlochach, wychodząc złamane i niespójne.

„D-Dane...” wyjąkałam, ledwo wydobywając słowo przez łzy. Moje ciało drżało. „Wid...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie