Rozdział 51

(Sebastion's POV)

Ten pocałunek, jak każdy poprzedni, szybko wymyka się spod kontroli. Obracam nas, cofając się, aż tył jej kolan uderza o moje biurko. Podnoszę ją, aby usiadła na biurku, rozchylam jej kolana i wchodzę w przestrzeń, którą mi daje. Nie przerywając pocałunku, gdy Irina wplata pal...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie