Rozdział 10 - Czy możemy do niej pójść?

HADRIAN

Budzę się w łóżku, sam. Dyszę i siadam, gdy wizja miękkiego, giętkiego ciała pod sobą opuszcza moją podświadomość.

Miękkiego, giętkiego, ludzkiego ciała.

Opadam z powrotem na łóżko. Moje ciało uderza o materac z lekkim hukiem. Jaja mam ściśnięte, bliskie wytrysku, a mój kutas stoi dumni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie