Rozdział 112 - Alex, nie rób tego

EMMA

Wściekłość płonie w jej oczach i wypala leśną zieleń, aż prawie zanika. To jest złe, naprawdę złe. Wszystko, co próbowałam chronić przez miesiące, jest na krawędzi zawalenia i to wszystko moja wina. Konstrukcja kłamstw zaczęła się rozpadać, gdy Carter i Alex znaleźli nas w lesie.

Alex uciek...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie