Rozdział 118 - Jak się nazywasz?

HADRIAN

Kuszący zapach wanilii, budyniu i trawy cytrynowej budzi mnie ze snu i zbliżam się do źródła. Mój nos styka się z miękką tkaniną, a ja przesuwam się w górę, aż dotykam gładkiej skóry.

"Hadrian, obudź się." Emma potrząsa moim ramieniem, a ja chwytam jej nadgarstek. Przyciągam ją do siebie, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie