Rozdział 89 - Po prostu mnie już zabij

HADRIAN

Srebrne łańcuchy brzęczą, gdy strażnicy ciągną mnie naprzód. Ośmiu mężczyzn otacza mnie i każdy z nich ciągnie za łańcuch, prowadząc mnie w stronę sali tronowej. Srebro owinięte jest ciasno od moich łokci do nadgarstków. Wżyna się w moją skórę. Przez tkaninę czuję pieczenie. Zaciskam zęby i...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie