Rozdział 38

Sierra

Był poniedziałkowy poranek, a ja stałam przy recepcji w The Enchanted Gardens. Byłam szczęśliwa jak skowronek. Brian miał wrócić dziś wieczorem, więc poprosiłam o poranną zmianę. Nawet personel w domu był zadowolony, że Brian wraca, najwyraźniej rzadko zdarzało mu się być nieobecnym dłużej...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie