Rozdział 39

Mark

Dzisiaj był ten dzień, kiedy miałem spotkać się z Lisą po całym tym czasie. Zastanawiałem się, czy się zmieniła, czy nadal była tak piękna i łagodna, jak wtedy, gdy uciekła z moim dzieckiem kilka miesięcy temu. To ja zaproponowałem "Ptasią Chatę" jako miejsce spotkania, jako psychologiczny a...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie