Rozdział 71

Mark

Maszyna zanurzyła się we mnie w zimnych wodach oceanu. Udawałem przekonująco, że jestem uwięziony, uderzając w drzwi.

To, że maszyna straciła hamulce, nie było przypadkiem. Dobrze to zaplanowałem w czasie, gdy najwięcej osób mogło być świadkami wypadku.

Woda gwałtownie zaczęła wlewać się ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie