Rozdział 81

*Nathan Sinclair miał ze mną krótką rozmowę na osobności tuż przed naszym wyjazdem. Powiedział, że cieszy się, że wróciłam i żebym opiekowała się jego chrześniakiem i Brianem.

Kierowca zawiózł nas do szpitala, gdzie Jayden i ja odwiedziliśmy Briana. Był przytomny i uradowany na mój widok. Zastaliśmy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie