Tykająca bomba zegarowa.

Conner

Droga na lotnisko jest cicha, skupiona cisza, nie napięta. Liam trzyma obie ręce na kierownicy, oczy na drodze; Matteo siedzi z przodu z wydrukowanymi mapami, które Nico nalegał, żebyśmy wzięli, przeglądając je, mimo że mamy GPS. Naomi nuci pod nosem na tylnym siedzeniu, stukając nożem o...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie