Pierwszy taniec.

Conner

Dla mnie to dzieje się w zwolnionym tempie. Najpierw cicha muzyka niesiona wieczornym wiatrem. Potem dźwięk skrzypiących krzeseł, gdy wszyscy jednocześnie odwracają się, by na nią spojrzeć. Sage. Stojąca na końcu alejki, z włosami rozświetlonymi słońcem jak złoto. Przez chwilę zapominam, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie