Jeszcze jedna rzecz do zrobienia.

Wycieraczki pracowały w rytm deszczu, powoli i jednostajnie. Jeszcze nie odwróciłem nagrywarki. Leżała na fotelu pasażera, drwiąc ze mnie informacjami, które skrywała. Jestem prawie pewien, że postąpiłem słusznie, zabierając ją. Nie byłoby mądre zostawić nagranie przy ciele. Ale teraz potrzebowałem ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie