39. Stań na kolana, Mamusiu II

Ciało Wendy wciąż drżało po orgazmie.

Powoli odwróciła się i podeszła do Kelvina, który stał pod strumieniem prysznica.

Woda spływała po jego ciele, przylepiając włosy do czoła.

Z hukiem uklękła na mokrych płytkach.

Zimna powierzchnia sprawiła, że zadrżała.

Jej twarz była na wysokości jego zwis...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie