10. Zrzędliwy Przyrodni Brat Motocyklisty

Głośny ryk silnika przeciął śnieżną ciszę późnego popołudnia.

Matowo-czarna Ducati Panigale V4 SP2 wjechała, jej karbonowe owiewki pochłaniały słabe szare światło obciążonego śniegiem nieba.

Nie planował się zatrzymywać, ale widok jej skulonej i płaczącej na ławce przyciągnął go do krawężnika jak ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie