Rozdział 37

„Była sobie dziewczyna, która

znalazła się martwa.

Zajrzała za krawędź

nieba

i zobaczyła, że na ziemi

jej siostra tęskniła za nią zbyt mocno,

była zbyt smutna,

więc przeszła ścieżkami,

które normalnie by się nie skrzyżowały,

wzięła kilka chwil w swoje ręce,

wstrząsnęła nimi

i rozrzuciła je jak kości...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie