Rozdział 18

•• Punkt widzenia Aleeny ••

„Auuuuuuuu!!!” krzyknęłam, gdy Kyson opuścił pokój. Udawanie, że ból nie był dla mnie problemem, było samo w sobie torturą, ale chciałam pokazać Kysonowi, że choć byłam człowiekiem, mogłam być silna.

Było to ironiczne, jak bardzo go nienawidziłam, a jednocześnie chciał...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie