Rozdział 36

•• Punkt widzenia Aleeny •••

Byłam roztrzęsiona. Moje serce i umysł były pełne ekscytacji i strachu. Dziś Kyson w końcu przedstawi mnie jako swoją Lunę, Lunę Stada Krwawej Czerwieni, wszystkim członkom. Naprawdę miałam nadzieję, że mnie zaakceptują.

„Nie martw się, Aleena. Zaakceptują cię.” Kyson ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie