Rozdział 53

•• Punkt widzenia Aleeny ••

Jak śmiał mnie pocałować, żeby mnie zdezorientować i odejść, nie dając mi szansy na odrzucenie jego pomysłu ponownie? Nie mogę uwierzyć, że Kyson jest takim przebiegłym człowiekiem!

Celia zaśmiała się, widząc moją reakcję. „To twoja wina, że nie potrafisz oprzeć się jeg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie