Rozdział 54

•• Punkt widzenia Aleeny ••

Kiedy otworzyłam oczy, nie byłam już w lochach Czarnego Serca.

Zamiast tego, znalazłam się w gabinecie Andre, ale wyglądał... inaczej niż ostatnim razem, gdy tam byłam. Nie wyglądał już tak imponująco. Andre siedział w swoim zwykłym fotelu za biurkiem, a Rose stała obok...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie