Rozdział 96

••• Colton’s POV •••

„Lucas, Lucas. Ona się obudziła,” złapałem mojego partnera za ramiona i potrząsnąłem nimi, żeby go obudzić.

Nie mogłem spać spokojnie, odkąd ta zbłąkana wilczyca trafiła do szpitala. Właśnie się obudziłem i połączyłem myślami ze strażnikiem, którego umieściłem przed jej salą, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie