Rozdział 31: Thane

Wiedziałem, że w chwili, gdy otworzy usta, będę żałował, że zapytałem ją, co chce dzisiaj robić.

Właśnie się obudziła, jej włosy były w nieładzie, jeszcze półprzytomna, a jej głos chrapliwy i niski. Wsunęła się do kuchni jak zaspany dziki zwierz, jej mała czarna sukienka była pomięta, ale nadal wy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie