Rozdział 42: Thane

O trzeciej po południu przepisałem ten sam akapit przemówienia dla akcjonariuszy sześć razy, i żaden z nich nie jest w ogóle dobry.

Griffin puka raz i wchodzi bez czekania na moje pozwolenie – jest jedynym, który się z tym teraz uchodzi. "Twoja telekonferencja z Darnell Pharmaceuticals zaczyna s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie