Rozdział 198: Pod obracającym się niebem

Sad przekształcał się wraz z końcem dnia, niebo okrywało się płaszczem pogłębiających się barw. Pasma różu i fioletu rozciągały się szeroko, rozmywając się w granat, gdy pierwsze gwiazdy zaczynały migotać. Drzewo ciszy stało w centrum tego wszystkiego, jego sylwetka wyraźna na tle zanikającego świat...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie