Rozdzia艂 88

(Quinn)

Po wyj艣ciu z komisariatu zdecydowali艣my si臋 zatrzyma膰 w pobliskim parku, 偶eby troch臋 odpocz膮膰 przed wizyt膮 Annory. Mia艂em nadziej臋, 偶e to, co powiedzia艂a jej Dionne, nie wytr膮ci jej z r贸wnowagi. Myli艂em si臋.

Wytr膮ci艂o.

No, mo偶e nie do ko艅ca. Annie jest w艣ciek艂a jak diabli. Nie widzia艂...

Zaloguj si臋 i kontynuuj czytanie