Rozdział 63

Olivia

Powinnam się ruszyć. Powinnam ostrożnie wyplątać się z jego uścisku i przesunąć na drugą stronę łóżka. To byłoby rozsądne.

Ale nie ruszyłam się. Nie mogłam. Uczucie jego ogromnego kutasa przytulonego do mnie robiło coś z moim mózgiem, zakłócając wszelkie racjonalne myśli.

Jego oddech był...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie