Rozdział 58 - Naczynie w szkle

Raelith, Bogini Krwi

Kuźnia śmierdziała zgnilizną i siarką, świątynia cierpienia ukształtowana na moją cześć. Rozłożyłam się na kościanym tronie Ezekiela, a ciało, które nosiłam, wiotczało w niektórych miejscach, czerniało w innych. Skóra odchodziła ode mnie jak stary pergamin, ukazując żyły pełne ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie