Rozdział 94 - Popiół i następstwa

Elowen POV

Pole bitwy zamarło.

Pęknięty Krwawy Księżyc wisiał nad nami, krwawiąc srebro w czerwień. Wiatr niósł popiół, smród krwi i śmiech Raelith, wysoki, ostry i cholernie brzydki.

Miałam dość.

Bogowie patrzyli. Świat cierpiał. Ludzie, których kochałam, krwawili wystarczająco dla głodu jednej...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie