Rozdział 203

Hannah

Po wyjściu Emmy wzięłam kawę na balkon i obserwowałam, jak poranne słońce rozlewa się po mieście. Myśli wróciły do Mediolanu, do panoramicznego widoku, który pokazał mi Leonardo, do migoczących świateł miasta poniżej nas, jakby to były ziemskie gwiazdy.

Wspomnienie jego ramion wokół mnie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie