Rozdział 15

(Perspektywa Kaeleigh)

Ranek nadszedł, a ja nie mogłam powstrzymać się od nerwów związanych z tym, co przyniesie dzień. Dziś miałam opuścić przyjaciół, rodzinę, z którą dorastałam, i moje życie. Wiedziałam, że o tej porze jutro wszystko będzie inne.

Elaina spakowała większość moich ubrań, ale zost...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie