Rozdział 50

(Kaeleigh’s POV)

Rzuciłam w niego kolejną książką. Nie mogłam myśleć jasno. Wszystko we mnie chciało się wydostać na zewnątrz. Czułam się złamana i zdradzona, i nienawidziłam, że znowu moje życie nie jest pod moją kontrolą. Wybuchłam, bo nie wiedziałam, co innego mogę zrobić. Wybuchłam, bo byłam zr...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie