Rozdział 55

(Punkt widzenia Chase'a)

"Reszta z was idzie do domu i odpoczywa."

Byłem gotowy ruszyć z Kaeleigh w ramionach. Chciałem ją jak najszybciej zabrać od Adama. Nie podobało mi się, jak na nią patrzył, i na pewno mu nie ufałem w jej towarzystwie. Mogłem to zrzucić na karb bycia zaborczym partnerem, ale...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie