Rozdział 62: Bursztyn

„Tato, proszę, musisz coś zrobić, żeby wyciągnąć Masona.” Amber błagała swojego ojca.

„Amber, nie wiem, czego ode mnie oczekujesz.” Gus westchnął. „Ma na sobie wyrok śmierci. Nic nie mogę zrobić.”

„To MÓJ PARTNER!” Amber krzyknęła.

„Tak, wiem, ale on jest chodzącym trupem. On, jego ojciec i Beta ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie