Rozdział 39: Po prostu ruszaj się

Nocny wiatr przelatuje przez obóz, przeszywając chłodem żołnierzy Climont. Wielu z nich gromadzi się wokół małych ognisk, szukając ciepła.

Drake przebywa w swoich kwaterach, siedząc przy stole. Jest pochylony, chwytając się za włosy, gdy stres go przytłacza.

„Panie,” Junet kłania się, wchodząc.

„...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie