86

Punkt widzenia Astelli

Krzyki z obozów koalicji przeszywały nocne powietrze jak sztylety wbijające się w moją duszę. Mocno ścisnęłam dłonie na kamieniu na szczycie wieży, obserwując rozgrywający się poniżej horror. Pomarańczowe płomienie rozświetlały przestrzeń między drzewami, gdzie obozowała Sreb...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie