93

POV Yvonne

Dźwięk śmiechu dziecka sprawił, że włosy na karku stanęły mi dęba, a ja mocniej ścisnęłam broń, spoglądając na linię drzew za kamiennym kręgiem. Moje nowe szamańskie zmysły wyły ostrzeżenia, ale nie potrafiłam dokładnie określić, z czym będziemy się mierzyć.

"Trzymajcie się blisko," mru...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie