ROZDZIAŁ 113: Dziewica i Mistrzowie, część 6

ELIZABETH

„… żeby uniknąć nieporozumień? Mieszanych sygnałów?”

„Mmm. Tak.”

„Nie ma sprawy. Pójdziemy na zakupy któregoś dnia. Wpadnę do biura i odbiorę ją stamtąd.”

Richard uśmiecha się. „Miejmy nadzieję, że nie powtórzy się to, co ostatnim razem, gdy zabrałaś Charlotte na zakupy?”

James dławi ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie