ROZDZIAŁ 125: Dziewica i Mistrzowie, część 18

CHARLOTTE

Odwracam wzrok, ale nieznajomy przesiada się ze swojego pierwotnego miejsca na to obok mnie. Jednak nie siada na nim. Zamiast tego, przysiada na krawędzi biurka obok mnie. Jest przystojny, w takim śliskim stylu, ale jego uśmiech jest sztuczny, fałszywy.

„No cóż. Cześć. Jesteś nowa, pr...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie