ROZDZIAŁ 134: Dziewica i Mistrzowie, część 27

CHARLOTTE

... Pistolet upada na ziemię, a ja go chwytam.

Dla pewności, Michał uderza płaską stroną głowicy siekiery w krzyczącego właściciela pistoletu, który natychmiast milknie.

„Chodź,” mówi pilnie. „Musimy się stąd wydostać.”

„Nie możesz tak wyjść; całkiem nagi w dwie stopy śniegu.”

„Masz r...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie