ROZDZIAŁ 5: Dziewica sprzedana na aukcji, część 5

„Cholera, Charlotte! Miałem nadzieję, że będzie dobrze, ale...”

Łapie mnie za ramiona, ciągnąc do góry, po raz pierwszy robiąc to bez delikatności. „Na miłość boską, dziewczyno! Czy ty wiesz, co ze mną robisz?”

Zawstydzona, odpowiadam: „Przepraszam, Panie. Nie chciałam...”

Śmieje się i chwyta mnie z...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie